Summer Camp 2024 w Poznaniu
Korzystając z okazji, że w wakacje z racji sezonu urlopowego oraz obozów sportowych, nie ma za wiele możliwości do startów, postanowiliśmy spróbować swoich sił na zawodach Summer Open w Poznaniu. W związku z tym w sobotę 27 lipca sześciu naszych zawodników pojawiło się na poznańskich matach, reprezentując klub INFINITY FIGHT ELBLĄG w formule brazylijskiego jiu jitsu. Warto wspomnieć, że był to wyjazd spontaniczny, który zainicjowali sami zawodnicy.
Infinity Fight na Summer Open.
Zawody Summer Open odbyły się na sali Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, która jest nam doskonale znana, a organizatorem był klub Alliance. W jednym dniu na szcześciu matach odbyły się walki w niemal wszystkich możliwych kategoria, tj. dzieci, juniorzy, dorośli, Masters, a wszystko to w formułach GI oraz NOGI. Był to dla nas o tyle wygodny układ, że impreza rozbita na dwa dni nie utrudniała nam logistyki. Co więcej, organizacja była bardzo sprawna i wszystko szło płynnie, a nawet szybciej niż zaplanowano.
Organizacja zawodów kickboxingu, a BJJ.
Już tu warto zwrócić uwagę na temat organizacji zawodów przez PZKB, a wszelkiego rodzaju imprez BJJ. W obu przypadkach rejestracja odbywa się przez panele online, który niestety w przypadku kickboxingu jest bardzo mierny – wiesza się i jest nieintuicyjny. Z kolei system stosowany przy zawodach grapplingowych jest zdecydowanie bardziej stabilny, intuicyjny i dostarcza znacznie więcej informacji. Co więcej, na salach znajdują się monitory, które ukazują bieżący przebieg zawodów co do minuty. Biorąc pod uwagę chaos, hałas, stres oraz organizację startów wszystkich zawodników, system stosowany na imprezach BJJ jest ważnym ułatwieniem.
Wyniki zawodników Infinity Fight Elbląg.
Kadra Infinity Fight Elbląg podczas zawodów Summer Open przedstawiała się następująco: Dominik Kopczyński, Damian Piątek, Adrian Bąk, Damian Wlazło, Dominik Ciszak i Adam Zieliński. Wśród reprezentantów klubu było dwóch debiutantów.
Adam Zieliński stoczył 4 walki – 2 w formule GI i 2 w formule NO GI. Pierwsze walki Adam wygrał na punkty, podejmując kilka nieskutecznych prób ataków, jednak cały czas był aktywny w swoich walkach. Elementem, który zdecydowanie wymaga poprawy są zapasy, nad którymi będziemy pracować w najbliższym czasie. Adam co prawda nie był debiutantem na matach zawodniczych, jednak pierwszy raz miał okazję startować w barwach Infinity Fight.
Debiutujący Dominik Ciszak niestety odpada w swoim debiucie. Warto zwrócić uwagę, że Dominik trenuje zaledwie od 3 miesięcy, ale mimo wszystko ma perspektywy na solidnego zawodnika. W tej walce górę wzięło przede wszystkim doświadczenie oraz zimna głowa przeciwnika.
Damian Wlazło, podobnie jak Dominik, był tego dnia debiutantem. Pierwszą walkę Damian wygrał na punkty, zachowując duży spokój w walce. Co bardzo istotne, zauważalny był postęp w stosunku do stylu walki, który widywaliśmy na treningach. W drugiej walce natrafił na dobrze przygotowanego przeciwnika, który bardzo dobrze rozegrał pojedynek taktycznie.
Adrian Bąk poszedł przez swoją kategorię w kimonach jak burza. Pierwsze dwie walki to stosunkowo szybkie poddania, następne dwie to pewne wygrane na punkty, które zaowocowały złotym medalem. Adrian, podobnie jak Adam, startował w formule GI oraz NO GI. W pierwszej walce w formule NO GI Adrian pewnie wygrał na punkty, mimo bardzo dużej różnicy warunków fizycznych. W drugiej walce niestety górę wzięło już zmęczenie, które wynikało z ilości stoczonych walk oraz czasu, podczas którego Adrian oczekiwał na walki.
Nasz trener muay thai oraz kickboxingu – Damian Piątek – zadebiutował w kategorii purpurowych pasów. W pierwszej walce trafił na mocnego zawodnika z gdańskiego Złomiarza, który skutecznie wykluczył wszystkie atuty Damiana. Walka niestety przegrana na punkty, jednak zdecydowanym plusem była wysoka umiejętność obrony pleców, na których przez niemal 5 minut był jego przeciwnik.
Trener Dominik Kopczyński również debiutował w kategorii purpurowych pasów. Niestety ze względu na charakterystykę ciężkiej kategorii wagowej, Dominik stoczył tylko jedną walkę, którą pewnie wygrał na punkty.
Summer Open – podsumowanie.
Summer Open daje dobrą prognozę na przyszły sezon zawodników Infinity Fight Elbląg. Sześciu zawodników i 3 medale to dobry wynik, co więcej – debiutanci zaprezentowali się naprawdę solidnie. Podstawowy element do poprawy to zapasy. Gdy zawodnicy je poprawią, to z pewnością nabiorą spokoju w stójkowej fazie walki. Najważniejsze są 3 nowe medale, które możemy doliczyć do naszego licznika na szczycie strony głównej.